Start arrow Wydarzenia arrow Aktualności 2011 arrow Ogólnopolski Festiwal Zalewajki
 

Ogólnopolski Festiwal Zalewajki PDF Drukuj Email
15.09.2011.
II Ogólnopolski Festiwal Zalewajki odbywaÅ‚ siÄ™ w niedzielÄ™ 11 wrzeÅ›nia w naszym powiatowym Radomsku. Wokół Parku ÅšwiÄ™tojaÅ„skiego siedem restauracji ustawiÅ‚o swoje stoiska, na których każdy mógÅ‚ skosztować radomszczaÅ„skÄ… zalewajkÄ™ i zagÅ‚osować na ulubionÄ… restauracjÄ™. Oprócz mieszkaÅ„ców Radomska najlepszÄ… zalewajkÄ™ wybieraÅ‚o także jury, któremu przewodniczyÅ‚ znany z programów kulinarnych krakowski kucharz i podróżnik Robert MakÅ‚owicz.

Mistrz kuchni w obecności m. in. prezydent Radomska Anny Milczanowskiej oraz poseł Elżbiety Radziszewskiej uważnie smakował zalewajkę w każdym ze stoisk i robił dokładne notatki. Po degustacji sam Makłowicz wraz ze swoim asystentem Eugeniuszem Mientkiewiczem, Patrykiem Romanem, który zwyciężył w konkursie na najlepszą fraszkę o zalewajce oraz radomszczanami przygotował ogromny garnek radomszczańskiej zalewajki, która bardzo szybko znalazła amatorów. Makłowicz mówiąc o potrawach regionalnych regionu wspomniał także o kuglu, co spotkało się z owacjami. Okazuje się, że mistrz kuchni zna kugla, o czym powiedział nam w krótkim wywiadzie.

NagrodÄ™ publicznoÅ›ci w konkursie Najlepszy smak radomszczaÅ„skiej zalewajki otrzymaÅ‚a restauracja Malutkie Resort, a werdyktem jury, któremu przewodniczyÅ‚ Robert MakÅ‚owicz,  Mistrzem radomszczaÅ„skiej zalewajki zostaÅ‚a restauracja Tori Catering.

Podczas imprezy dla dzieci zaśpiewała Majka Jeżowska, zespół Szafa Gra zaprezentował największe przeboje polskie i światowe, każdy utwór w innym stroju, upodabniając się do artysty, którego przebój akurat wykonywali. Na zakończenie wystąpiła Halina Frąckowiak (przypomnijmy, że piosenkarka wystąpiła w Przedborzu podczas Światowego Festiwalu Poezji Marii Konopnickiej w 2007 roku). Imprezie towarzyszyły także Slowfoodowe warsztaty smaku oraz kiermasz rękodzieła/jarmark staropolski. Festiwal poprowadził Darek Maciborek, dziennikarz radia Rmf Fm oraz jeden z współtwórców tej stacji.

(pg)

 

Rozmowa z Robertem Makłowiczem

 

PG: Zalewajka jest zwykle kojarzona z potrawą ubogich, nie jest to żaden rarytas, a tutaj w Radomsku została uhonorowana ogólnopolskim festiwalem, co Pan o tym sądzi?

Robert Makłowicz: Mnóstwo rzeczy, przebojów kulinarnych, to jest kuchnia niegdyś ludzi ubogich. Ostrygi zaczęli jeść ludzie, kiedy je morze wyrzuciło, cała kuchnia południowo włoska: makarony, pizze to są potrawy ludzi biednych. Chodzi o to, że w różnych częściach świata inne produkty ludzie najbiedniejsi zawsze mieli pod ręką, a tutaj nie ma morza na tyle ciepłego, żeby były ostrygi, oliwy, mąka była kiedyś razowa żytnia, zatem ją się kisiło, w lesie można było znaleźć grzyby, ziemniaków się wygrzebało i już była zalewajka. Gdyby to był festiwal zupy pomidorowej to ja bym na to nie przyjechał, bo zupa pomidorowa jest sztucznym produktem, bo to była jedna z zup sezonowych, a teraz wymyślono koncentrat pomidorowy, a więc co to jest za zupa? Bulion z kostki, pomidory z koncentratu i ryż z woreczków, a [zalewajka] to jest prawdziwa perła. Do tego stopnia jest to zupa regionalna, że ja przez długie lata nie wiedziałem jak to smakuje ani jak to wygląda. W Krakowie zalewajka jest w ogóle nieznana, 150 km stąd na południe ludzie nie wiedzą co to jest, to jest skarb po prostu.

PG: Jest Pan po degustacji zup biorących udział w konkursie, co Pan może o nich powiedzieć?

Robert Makłowicz: W moim mniemaniu chodzi tutaj o uchwycenie na raz w jednej zupie dwóch smaków: smaku kwaśnego, znanego z żurku oraz podkręcenia go smakiem grzybowym. Niektóre z tych zup były zdecydowanie za mało kwaśne po prostu, czyli albo były za długo gotowane, bo zakwas trzeba dodać w ostatniej chwili, bo jeśli się to trzyma na ogniu bardzo długo to niknie ten smak, albo też za mało tego było. Niektóre zupy były bardzo dobre, ale oceniałbym je wyłącznie w kategorii zup grzybowych, a nie zalewajek, bo o to chodzi, żeby połączyć jedno z drugim, nie powinno być tych grzybów za dużo, bo musi być balans pomiędzy tymi składnikami.

PG: To teraz zapytam o innÄ… potrawÄ™ – kugiel. Jest to tradycyjna potrawa regionalna miasta Przedbórz, które znajduje siÄ™ w powiecie radomszczaÅ„skim. Czy spotkaÅ‚ siÄ™ Pan z tÄ… potrawÄ… i w jakich okolicznoÅ›ciach?

Robert Makłowicz: Spotkałem się i z nazwą i z potrawą. To jest jedna z najbardziej popularnych niegdyś potraw Żydów polskich, to jest rodzaj papki ziemniaczanej, która była podawana z różnymi dodatkami. Co jest piękne, że w dalszym ciągu się to robi. Żydów już w Polsce nie ma ale to nie jest piękne, bo to się wiąże z tragicznymi rzeczami, ale piękne jest to, że część tych potraw przetrwała w kuchni polskiej. Kuchnia jest silniejsza niż te wszystkie tragedie, które się na naszych ziemiach rozegrały, katoliccy sąsiedzi przejęli te zwyczaje i w dalszym ciągu robią kugiel, to jest fantastyczne. A jadłem kugiel w Izraelu i też w domu, gdzie moja babcia robiła. To przenikanie się kultur sprawiło, że często ludzie nie zdają sobie sprawy czy to jest potrawa taka czy inna, w Izraelu w szabat je się na przykład ćwikłę, co uznajemy za jedną z najbardziej fundamentalnych przypraw w kuchni polskiej, ale to z kolei Żydzi przejęli od swoich sąsiadów chrześcijańskich. To wszystko się zaplata. To jest kolejnym dowodem na to, że kuchnia jest silniejsza niż nacjonalizmy, podziały religijne, narodowościowe.

PG: Dziękuję za rozmowę.

 

1.
01.jpg
2.
02.jpg
3.
03.jpg
4.
04.jpg
5.
05.jpg
6.
06.jpg
7.
07.jpg
8.
08.jpg
9.
09.jpg
10.
10.jpg
11.
11.jpg
12.
12.jpg
13.
13.jpg
14.
14.jpg
15.
15.jpg
16.
16.jpg
17.
17.jpg
18.
18.jpg
19.
19.jpg
20.
20.jpg
21.
21.jpg
22.
22.jpg
23.
23.jpg
24.
24.jpg
25.
25.jpg
26.
26.jpg
27.
27.jpg
28.
28.jpg
29.
29.jpg
30.
30.jpg
31.
31.jpg
32.
32.jpg
33.
33.jpg
34.
34.jpg
35.
35.jpg
36.
36.jpg
37.
37.jpg
38.
38.jpg
39.
39.jpg
40.
40.jpg
41.
41.jpg
42.
42.jpg
43.
43.jpg
44.
44.jpg
45.
45.jpg
46.
45a.jpg
47.
46.jpg
48.
47.jpg

 
« poprzedni artyku³   nastêpny artyku³ »

Pierwszy portal o Przedborzu  
Design by Studio Ormański