Testament 艁ukasza Janczurkowica z Przedborza (Tomasz A. Nowak)
02.02.2011.

Przedb贸rz pozbawiony jest podstawowego 藕r贸d艂a do swoich staropolskich dziej贸w, czyli ksi膮g miejskich. W takiej sytuacji nie jest mo偶liwe odtworzenie wewn臋trznych dziej贸w miasta. Cieszy膰 si臋 wi臋c nale偶y z ka偶dej publikacji, kt贸ra wnosi co艣 nowego do wiedzy. Przyk艂adem takiej pracy jest s艂abo znany artyku艂, kt贸ry opublikowa艂a Katarzyna Justyniarska na 艂amach kieleckiego „Almanachu Historycznego” z 2001 roku. 

Przedmiotem artyku艂u jest testament mieszczanina przedborskiego 艁ukasza Janczurkowica z 1668 roku. Ze wzgl臋du na stosunkowo trudn膮 dost臋pno艣膰 tej pracy oraz mo偶liwo艣ci nieco dog艂臋bniejszej interpretacji testamentu, zdecydowa艂em si臋 go stre艣ci膰 i pokaza膰, co z tego typu 藕r贸d艂a mo偶na si臋 dowiedzie膰 o Przedborzu. Testament jest 藕r贸d艂em specyficznym, bowiem ukazuj膮 mentalno艣膰 testatora, jego religijno艣膰, wi臋zi rodzinne i stan maj膮tkowy.

Niewiele wiadomo o samym testatorze. 艁ukasz Janczurkowic pojawia艂 si臋 ju偶 na kartach opracowa艅 naukowych, gdzie uznano go za szlachcica. T臋 tez臋 autorka omawianego artyku艂u odrzuca, cho膰 ja nie by艂bym a偶 tak tego pewny. Sam okre艣li艂 swoj膮 偶on臋 mianem szlachetnej, co niekoniecznie musi by tylko czu艂o艣ci膮. Ponadto ze szlacht膮 wi膮za艂y go interesy, co te偶 jest symptomatyczne.

Mieszczanin 艁ukasz by艂 pisarzem i celnikiem komory celnej w Przedborzu. By艂 wi臋c cz艂owiekiem wykszta艂conym, nie dziwi wi臋c, 偶e m贸g艂 sam spisa膰 sw贸j testament. Testament zawiera typowe formu艂y, stosowane w tego typu dokumentach, a wi臋c przede wszystkim odwo艂anie si臋 do Boga i jego woli wzgl臋dem danej osoby. Rozpoczyna go inwokacja, wezwanie do Tr贸jcy 艢wi臋tej, patron贸w 艣wi臋tych 艁ukasza, Franciszka i Anny oraz wyznaniem wiary i pro艣b膮 o odpuszczenie grzech贸w. „W Imi臋 Tr贸jcy Przenaj艣wi臋tszej Ojca i Syna i Ducha 艢w. Amen. Zbawiciel nasz Chrystus Jezus napomina膰 nas raczy, aby艣my zawsze czuli [zapewne powinno by膰 „czuwali"], poniewa偶 nie wiemy dnia ani godziny 艣mierci naszej, na kt贸re napominanie pomn膮膰 i przed oczyma zawsze maj膮c, ja 艁ukasz Franciszek Janczurkowic, mieszczanin i succolector celnej komory J[ego]K[r贸lewskiej] M[o艣]ci miasta Przedborza, acz chory na ciele, zdrowy jednak na umy艣le, tak dobra swoje rozrz膮dzam i rozprawuj臋.[...] Ducha mego w r臋ce jego Przenaj艣wi臋tsze, jako Stw贸rcy i Odkupiciela swego polecam i ca艂e oddaj臋, maj膮c zupe艂nie nadziej臋 w mi艂osierdziu i w niewinnej m臋ce jego Przenaj艣wi臋tszej i w przyczynie Panny przeb艂ogos艂awionej jako wszystkich grzesznik贸w do niej si臋 uciekaj膮cych patronki, tak偶e Micha艂a 艢w., Anio艂a Str贸偶a, 艣wi臋tego 艁ukasza patrona mego, 艣wi臋tego Franciszka, Anny 艣wi臋tej i Wszystkich 艢wi臋tych wybranych bo偶ych, 偶e mi wszystkie grzechy moje, kt贸rymi mem przez wszystek czas 偶ycia mego, a偶 do ostatniego kresu 偶ywota obra偶a艂 majestat Jego Boski, jako Pan dobry i mi艂osierny odpu艣ci膰 mi b臋dzie raczy艂, przed kt贸rym te偶 zarazem o艣wiadczy膰 musz臋, i偶 we wszystkie artyku艂y wiary 艣wi臋tej katolickiej, w kt贸re wierzy i wywznawa Ko艣ci贸艂 艣wi臋ty rzymski katolicki, wierz臋 i wyznawam, w tym wszystkim nie omyl臋 si臋 i za t臋 prawd臋 chc臋 umrze膰 i pragn臋, a je艣liby czego mi臋 Pan B贸g zachowaj, przypad艂a jaka trwoga na dusz臋 moj膮 dla strasznego S膮du Pa艅skiego, na kt贸rym stan膮膰 mi przyjdzie, albom te偶 w w膮tpliwo艣膰 wiary albo s艂abo艣ci rozumu w jak膮 rozpacz wpad艂, wszystko teraz b臋d膮c zupe艂nego rozumu odwo艂ywam i psuj臋, z tym si臋 po wt贸re i po trzecie jako przez Zbawicielem i Odkupicielem moim, tak i Matk膮 Jego Przenaj艣wi臋tsz膮 i wszystkim dworem niebieskim o艣wiadczaj膮c". Na szczeg贸ln膮 uwag臋 zas艂uguje fragment, w kt贸rym testator wyra偶a obaw臋, w godzinie 艣mierci nie postrada艂 zmys艂贸w i nie wypar艂 si臋 wiary katolickiej.

Kolejn膮 cz臋艣膰 testamentu zajmuj膮 dyspozycje dotycz膮ce poch贸wku. 艁ukasz 偶yczy艂 sobie by膰 pochowanym w rodzinnym grobie w ko艣ciele przedborskim. W dalszej cz臋艣ci zamie艣ci艂 zapisy pobo偶ne, tj. g艂贸wnie na msze 艣w. „Cia艂o za艣 moje, kt贸re z ziemi pocz膮tek sw贸j ma, zimie oddaj臋, kt贸re w grobie ojcowskim, w kapeli R贸偶a艅ca 艢wi臋tego, aby przystojnie pochowane by艂o, prosz臋". Tu nasuwa mi si臋 stwierdzenie, 偶e albo rodzina 艁ukasza osiedli艂a si臋 w Przedborzu stosunkowo niedawno, tj. uczyni艂 to jego ojciec, albo w ci膮gu kilku dziesi臋cioleci rodzina wzbogaci艂a si臋 na tyle, 偶e mogli ufundowa膰 dla siebie gr贸b w ko艣ciele i tam znajdowa膰 wieczny spoczynek, a nie na og贸lnie dost臋pnym cmentarzu. Czytamy dalej: „na trycesim臋 [30 mszy 艣w.?] za grzeszn膮 dusz臋 moj膮 naznaczam z艂otych sze艣膰dziesi膮t, kt贸re aby jak najpr臋dzej w r贸偶nych ko艣cio艂ach by艂y odprawione. Na pogrzeb z艂otych sto dwadzie艣cia".

W dalszej cz臋艣ci mieszczanin przechodzi do dyspozycji swoim maj膮tkiem, co jest najwa偶niejsz膮 cz臋艣ci膮 testamentu. „Po tym d贸br moich ruchomych, jako i nieruchomych, tak膮 czyni臋 dyspozycyj膮. Naprz贸d suknia tabinowa [tkanina jedwabna], zielona, na ornat do ko艣cio艂a farnego przedborskiego, kontusz koralowy, futrem podszyty, Wojciechowi Oksi艅skiemu, siostrze艅cowi memu odkazuj臋, temu偶 tak偶e czapk臋 aksamitn膮, ogonkow膮, 偶upan karmazynowy sukienny, opr贸cz guzik贸w, kt贸re na co inszego jako ni偶ej b臋dzie, obraca膰 ka偶臋". Guziki te otrzyma艂 J贸zef, bratanek 艁ukasza, „kt贸ry 偶e jeszcze lat nie ma i rozumu doskona艂ego, tedy do lat wi臋kszych jego prosz臋 tego, przy kt贸rym z Ich Mo艣ci贸w Pan贸w Executor贸w by艂o, kt贸ry by o nim i o m艂odo艣ci jego wiedzie膰 chcia艂, tak偶e i czapk臋 aksamitn膮 sobolow膮, zielon膮, temu偶". Bardzo liczne w testamencie pojawiaj膮 si臋 zapisy dla ko艣cio艂a przedborskiego. „Do trzech o艂tarzy, to jest do kaplicy Ligoniowskiej, do Naj艣wi臋tszej Panny, do R贸偶a艅ca 艢wi臋tego, srebro pewne leguj臋 na ampu艂ki i prosz臋 paniej Ma艂偶onki mojej, 偶eby je kaza艂a zrobi膰 i 偶eby je sama odda艂a do ko艣cio艂a, o kt贸rym ona wie". Fragment ten wspomina o istnieniu w przedborskim ko艣ciele kaplicy ufundowanej przez rodzin臋 Ligoni贸w, wyst臋puj膮cych w innych 藕r贸d艂ach w pocz膮tkach XVI wieku. Po za ni膮 istnia艂a te偶 kaplica Naj艣wi臋tszej Marii Panny oraz R贸偶a艅ca 艢wi臋tego. Nie wiadomo kiedy kaplice te powsta艂y i kiedy przesta艂y funkcjonowa膰 pod tymi wezwaniami. Dzi艣 ju偶 o艂tarze te nie istniej膮.

Najwi臋cej zapis贸w otrzyma艂a ma艂偶onka testatora, ale i w tym fragmencie nie zapomnia艂 o miejskim ko艣ciele. „艁y偶ek srebrnych puzdrowych jedena艣cie ma艂ych, drugich z艂ocistych dwie, z osobna dwie sk艂adane, to srebro odkazuj臋 szlachetnej paniej Mariannie Ma艂偶once mojej, kubek za艣 srebrny z krajami z艂ocistemi, bare艂k臋 ma艂膮, z艂ocist膮, srebrn膮 dwoist膮 z otwieraniem, czark臋 z艂ocist膮 wi臋ksz膮 drug膮, pier艣cionek z艂oty ma艂y z diamencikiem, to wszystko pani Ma艂偶once swojej odkazuj臋 i oddaj臋. A je艣liby ma艂o srebra by艂o na ampu艂ki, tedy kubek srebrny niech pani Ma艂偶onka moja da, tak chc臋 i naznaczam. Kilim jeden i kobierzec drugi do [kaplicy] R贸偶a艅ca naznaczam. Cyn臋 pani Ma艂偶once mojej leguj臋, opr贸cz dziesi膮tka sztuk, kt贸re odkazuj臋 siostrzenicy mojej do Radomskiego. Byd艂o wszystko co go tylko jest, Ma艂偶once mojej odkazuj臋. Szkatu艂臋 odkazuj臋 pani Ma艂偶once mojej. Zegarek jeden na blasze, krzes艂a czarne sk贸rzane trzy, dwa sukienne, zielone, Ich Mo艣ci艣om Panom executorom". 艁ukasz Janczurkowicz by艂 posiadaczem kilku p贸l, 艂膮k i kamienic. „Folwark ze zbo偶em i ze stodo艂ami i z placem kupnym 艁azob膮czkowym, tak偶e role ni偶ej opisane, jedn膮 Brochowsk膮 zaraz za ko艣cio艂em b臋d膮c膮, drug膮 Stanikowsk膮, trzeci膮 od Pokl臋kowskich, te wszystkie kupione, tak偶e czwart膮 od Czorczykowej w sumie z艂otych pi臋膰dziesi膮t i cztery zastawn膮, bom da艂 samej Czorczykowej z艂otych czterdzie艣ci, a J臋drzejowi Gawronowi z艂otych czterna艣cie, kt贸re mia艂 d艂ugiem od Gorczykowej zapisane. Pi膮ta Dybiszowska w sumie z艂otych dziesi臋ci zastawna. Sz贸sta w z艂otych szesnastu zastawna, Stoszarczy艅ska. Tak偶e i ogrody: jeden 艁azob膮kowski kupny. Drugi Falarzowski w sumie z艂otych dziesi臋ci zastawny i 艂膮k臋 艢wierczowsk膮 za z艂otych czterdzie艣ci kupion膮, to wszystko, jako role, to jest Gorczykowsk膮 i drug膮 Mol臋dzkiego, kt贸re teraz s膮 na zim臋 zasiane, powinna b臋dzie zebra膰 z nich Pani Ma艂偶onka moja, a zebrawszy powinna je odda膰 do R贸偶a艅ca. Tej偶e z osobna paniej Ma艂o偶once mojej leguj臋 z艂otych trzysta na wszystkich dobrach, to jest na kamienicy Mroczkowskiej i w browarze i wszystkich statkach browarnych, kt贸r膮 kamienic臋 i wszystkie statki i browar, tak偶e i drug膮 kamienic臋 pust膮 Liberzy艅sk膮 oddaj臋 i naznaczam do R贸偶a艅ca, z kt贸rych d贸br Ma艂偶onka moja nie powinna b臋dzie ust膮pi膰, a偶 si臋 jej dosy膰 stanie w odebraniu summy trzechset z艂otych wzwy偶 pomienionych. Z cz膮stki za艣 d贸br moich ojczystych i macierzystych b臋d膮cych przypad艂ych jako iure hereditario [prawa dziedziczenia],  po rodzicach przynale偶膮cych, Wojciechowi Oksi艅skiemu, tak偶e znowu Anusi z Radomskiego [tu domy艣la膰 si臋 mo偶na, 偶e owa Anna mieszka艂a w Radomsku], synowcowi memu leguj臋, daruj臋 i zapisuj臋. U paniej Ma艂偶once mojej jest ko艣cielnych pieni臋dzy po nieboszczyku Packu na curs abo godzinki Panny Przenaj艣wi臋trzej do ko艣cio艂a przedborskiego legowanych, z艂otych polskich sto, kt贸re sto aby zosta艂y na tej偶e kamienicy Mroczkowskiej, a nie na inszych dobrach, odkazuj臋". Interesy prowadzone przez mieszczanina 艁ukasza doprowadzi艂y do tego, 偶e u schy艂ku swego 偶ycia pieni膮dze winni byli mu okoliczni szlachcice. „D艂ugi, kt贸re mam u r贸偶nych Ich Mo艣ci贸w-u Ja艣nie Wielmo偶newgo Imci Pana Zygmunta Karola na Przer臋bie Przer臋bskiego, wojewody sieradzkiego, z艂otych polskich dziewi臋膰dziesi膮t, kt贸re na pobory za艂o偶y艂em. U tego偶 znowu Imci Pana Wojewody z艂otych siedemdziesi膮t polskich reszty od porachowania si臋 z Ich Mo艣ci膮, kt贸r膮 t臋 summ臋 pomienion膮 leguj臋 do klasztoru 艢w. Anny. U Imci Pana Teodora Ma艂achowskiego z艂otych pi臋膰set czterdzie艣ci i trzy polskich i groszy sze艣膰". D艂ugi te moc膮 testamentu przesz艂y na rzecz ko艣cio艂a w Przedborzu. „T臋 sum臋 leguj臋 do ko艣cio艂a przedborskiego farnego, kt贸r膮 w moc daj臋 Imci ksi臋dzu officia艂owi kurzelowskiemu u Tomasza Szotowicza, u Samuela Pietruchowica, albo sukcesor贸w jego, u J臋drzeja Okrutnego, mieszczan przedborskich z艂otych polskich sto siedemdziesi膮t i jeden, kt贸rem da艂 za nich, wykupuj膮c ich w prowiancie od cesarskich wzi臋tych. Wie o tym dobrze wszystko miasto, gdy偶em otrzyma艂 na nich proces i dekret 艣wi膮tobliwego S膮du Trybunalskiego w Pietrkowie. Infamia perpetua, t臋 sum臋 leguj臋 pomienion膮 na potrzeby kaplice R贸偶a艅cowej do farnego ko艣cio艂a". Bardzo ciekawy jest fragment m贸wi膮cy o nale偶no艣ciach, jakie mia艂 艁ukasz u kilku mieszczan, kt贸rych wykupi艂 za prowiant z r膮k wojsk cesarskich. W pewnym momencie potopu szwedzkiego na pomoc Polsce przysz艂y wojska austriackie, kt贸re jednak wi臋cej wyrz膮dzi艂y szk贸d w kraju, ni偶 przynios艂y pomocy. Dowiadujemy si臋 teraz, 偶e grasowa艂y w okolicy Przedborza i zapewne dopu艣ci艂y si臋 rabunku, skoro zatrzymano kilku mieszczan. Podkre艣li膰 nale偶y fakt istnienia (wspomnianego wcze艣niej) pustego domu, co potwierdza inne przekazy, m贸wi膮ce o tym, 偶e po potopie miasto by艂o wyludnione i podupad艂o gospodarczo.

Ostatnie zalecenia testatora dotycz膮 zap艂aty nale偶no艣ci osobom, o kt贸rych m贸g艂 zapomnie膰. Jednocze艣nie przestrzega wszystkich i grozi s膮dem bo偶ym tym, kt贸rzy chcieliby z艂ama膰 postanowienia testamentu. „A je偶eliby d艂ugu jakiego komu przypomnia艂 [zapomnia艂] zap艂aci膰, a upomnia艂 si臋 kto [...] ka偶demu zap艂aci膰. Zamykaj膮c tedy ten testament m贸j i ostatni膮 wol臋, wszystkich je偶elim kogo czymkolwiek obrazi艂 dla Mi艂o艣ci Bo偶ej, aby mi odpu艣cili prosz臋 i ja wszystkim dla mi艂o艣ci Jego odpuszczam. [...] prosz臋 wszystkich, kt贸rzy by mu przeczyli i wed艂ug woli mojej nie czynili, na s膮d bo偶y straszny pozywam. Nie mniej te偶 i Ma艂偶onk臋 moj膮 prosz臋, aby na dusz臋 moj膮 pami臋ta艂a, w czym nie w膮tpi臋, 偶e mnie nie zapomni".

„Dzia艂o si臋 roku pa艅skiego tysi膮c sze艣膰set sze艣膰dziesi膮tego 贸smego. Dnia pierwszego lutego w Przedborzu, przy obecno艣ci Ich Mo艣ci贸w: JM ksi臋dza Jana Wzdulskiego, kanonika i oficja艂a kurzelowskiego, przedborskiego, che艂mskiego i kodr膮bskiego plebana i wielmo偶nej IMci Paniej Marianny z Kasinowa Bobrownickiej, miecznikowej wielu艅skiej, staro艣ciny przedborskiej, IMci Pana Jana 艁膮czkowskiego. Ci executorowie, kt贸rych tu wymieni艂em, za uproszeniem moim i z woli mojej stan臋li".

„艁ukasz Janczurkowic, pisarz komory przedborskiej JKM celnik, manu propria".

Co nam ten tekst m贸wi o Przedborzu? Ot贸偶 przede wszystkim opisuje maj膮tek bogatego mieszczanina. Ale przenosi te偶 szereg innych informacji. 艁ukasz Janczurkowic by艂 w posiadaniu kilku p贸l, posiadaj膮cych swoje nazwy. Ot贸偶 okre艣lenia te to nic innego, jak nazwiska dawnych w艂a艣cicieli. W ten spos贸b dowiadujemy si臋, 偶e w Przedborzu 偶y艂y przed 1668 rokiem takie osoby jak: 艁azob膮czek, Czarczyk, Dybiszowski, Stoszarczy艅ka, Staniskowski, Pokl臋kowski, J臋drzej Gawron, Falarzowski, Gorczyk, 艢wierczowski, Mol臋dzki. Niejaki Mroczkowski by艂 kiedy艣 w艂a艣cicielem kamienicy, podobnie murowany dom posiada艂 Liberzy艅ski, ale w opisywanym czasie by艂 ju偶 zniszczony. Nie nale偶y zapomina膰 bratanku 艁ukasza Wojciechu Oksi艅skim i Annie, zapewne mieszczance radomszcza艅skiej, jego siostrzenicy. Pojawia si臋 te偶 w tek艣cie nie偶yj膮cy ju偶 mieszczanin Pucek.

Kilka s艂贸w mo偶na powiedzie膰 o innych wyst臋puj膮cych tu osobach. Karol Zygmunt Przer臋bski to wcze艣niejszy (do 1657 roku) starosta przedborski. Wspomniana jest te偶 Marianna Bobrownicka, staro艣cina przedborska. W rekach tej rodziny urz膮d ten pozostawa艂 jeszcze w pierwszej po艂owie XVIII wieku. W 1724 roku wynik艂 sp贸r pomi臋dzy mieszczanami a 贸wczesnym starost膮 Janem Bobrownickim. Chodzi艂o o spraw臋 wyrobu gorza艂ki. Ugod臋 zawarto 13 grudnia 1724 roku, na mocy kt贸rej ka偶dy mieszczanin pal膮cy gorza艂k臋 winien p艂aci膰 miastu od garnca gorza艂czanego po 1 z艂 i 18 gr.

Najwi臋cej mo偶na powiedzie膰 o ksi臋dzu Wzdulskim, kanoniku i oficjale kurzelowskim. Po raz pierwszy pojawia si臋 w 1648 roku jako proboszcze w Kodr臋bie, od 1663 roku by艂 te偶 proboszczem w Dmeninie, a od 1672 r. w Che艂mie. Przynajmniej od 1668 roku opiekowa艂 si臋 tak偶e ko艣cio艂em w Przedborzu.  Zmar艂 najprawdopodobniej w 1701 roku.

 

Tomasz A. Nowak
Muzeum Regionalne im. Stanis艂awa Sankowskiego w Radomsku

 

Artyku艂 pt. Testament 艁ukasza Janczurkowica z Przedborza opublikowany by艂 na 艂amach Gazety Radomszcza艅skiej (numer 4 z 2011 r.).