Najstarsze dzieje Przedborza (Tomasz A. Nowak)
28.04.2010.

Przedb贸rz wci膮偶 nie mo偶e si臋 doczeka膰 porz膮dnej monografii. Trudno stwierdzi膰, kiedy osada Przedb贸rz powsta艂a. Pierwsza wzmianka pochodzi z roku 1145, ale oczywi艣cie pierwszy zapis nie oddaje nam faktycznego momentu za艂o偶enia osiedla ludzkiego. Tego momentu nie spos贸b w 偶aden spos贸b uchwyci膰. By艂oby to mo偶liwe w przypadku, gdyby kto艣 postanowi艂 za艂o偶y膰 osad臋 na surowym korzeniu, czyli wybra膰 do tej pory niezamieszkane miejsce i sprowadzi膰 tam ludzi, ale na tych terenach osadnictwo jest bardzo stare, na pewno sprzed chrze艣cija艅skich. Bez w膮tpienia wp艂yw na rozw贸j miasta mia艂o po艂o偶enie na wa偶nych szlakach handlowych, 艂膮cz膮cych wsch贸d z zachodem.  

Inna sprawa, to pochodzenie nazwy miasta. Najbardziej popularna wersja m贸wi o tym, 偶e osada le偶a艂a przed borem. Przyjmuj膮c j膮 mo偶na poczyni膰 jeszcze jedn膮 uwag臋. Ot贸偶 贸w b贸r by艂by Puszcz膮 Radomsk膮. Skoro p贸藕niejsze miasto by艂o ostatnim wi臋kszym skupiskiem ludzkim przed wielkim lasem, to nazwa Przedb贸rz mog艂a by膰 nadana tylko z perspektywy teren贸w le偶膮cych na p贸艂noc od Puszczy Radomskiej. St膮d te偶 Przedb贸rz nale偶a艂oby pierwotnie 艂膮czy膰 z Wielkopolsk膮 i dopiero p贸藕niejsze zmiany administracyjne na sta艂e przypisa艂y go do Ma艂opolski. Inna wersja pochodzenia miasta 艂膮czy go z za艂o偶ycielem i jego imieniem - Przedb贸r. Takie imi臋 rodowe (we wczesnym 艣redniowieczu charakterystyczne imiona by艂y przypisane do danego rodu) w najbli偶szej okolicy wyst臋powa艂y u Zador贸w z Che艂ma i B膮kowej G贸ry oraz u Pobog贸w, p贸藕niejszych Koniecpolskich z Wielgom艂yn. Nie wiadomo u kt贸rego z tych rod贸w imi臋 wyst臋powa艂o pierwotnie. Ale ewentualnego za艂o偶yciela mo偶na by si臋 doszukiwa膰 w jednym z nich.

Istotn膮 kwesti膮 jest te偶 czas nadania miastu praw miejskich. Najcz臋艣ciej przyjmuje si臋, 偶e mia艂o to miejsce za panowania Kazimierza Wielkiego. S膮dz臋 jednak, 偶e nast膮pi艂o to znacznie wcze艣niej. Argumentem za tym jest dobre po艂o偶enie miasta na wa偶nym szlaku handlowym i na rzece, na kt贸rej, jak wskazuj膮 藕r贸d艂a (1145 rok), by艂a komora celna. W Polsce XIII wieku przypada okres kolonizacji. To czas przenoszenia miast z prawa polskiego na niemieckie. Tak dzia艂o si臋 w przypadku pobliskiego Radomska czy Brze藕nicy. By艂oby wi臋c dziwne, gdyby z lokacj膮 Przedborza zwlekano, tym bardziej, 偶e po艂o偶enie geograficzne mog艂o tylko pom贸c w rozwoju miasta. Wydaje si臋 wi臋c, 偶e kr贸l Kazimierz albo przeni贸s艂 miasto z prawa polskiego na prawo niemieckie, albo - co bardziej prawdopodobne - odnowi艂 dawne prawo i obdarowa艂 mieszczan lepszymi przywilejami. Trudno odgadn膮膰, co by艂o tego przyczyn膮, bo powod贸w mog艂o by膰 wiele, np. po偶ar, po kt贸rym miasto nale偶a艂o szybko odbudowa膰. O najstarszej takiej tragedii mamy wzmiank臋 z 1341 roku. Po偶ar, jaki nawiedzi艂 miasto w pierwszych latach XV stulecia, spowodowa艂 zniszczenie miasta i utrat臋 dokumentu z przywilejem lokacyjnym. Zniszczenie dokumentu uniemo偶liwi艂o zwyczajne potwierdzenie go przez kolejnego w艂adc臋. Konieczno艣ci膮 sta艂o si臋 wystawienie nowego. Z pro艣b膮 o to zwr贸cono si臋 do W艂adys艂awa Jagie艂艂y, kt贸ry przychyli艂 si臋 do pro艣by mieszczan i nada艂 miastu przywilej z prawem niemieckim (2 kwietnia 1405 roku), wzoruj膮c si臋 przy tym na Ch臋cinach.

Kilka st贸w trzeba wspomnie膰 o herbie Przedborza i symbolice jego element贸w. Zalicza si臋 on do grona tych, kt贸re w swoim godle posiadaj膮 elementy architektoniczne. Sk艂ada si臋 z dw贸ch wie偶, ze sto偶kowymi dachami, flankuj膮cymi bram臋 bez podwoi. W XVIII wieku na piecz臋ci burmistrzowskiej widnia艂o nieco inne god艂o. Nadal by艂y to dwie wie偶e, ale mia艂y korony nad sob膮, po 艣rodku za艣 by艂a wie偶a luzem, ni偶sza od wie偶 z bramy, zwie艅czona sto偶kowym dachem. Takie god艂o w herbie miasta wi膮za艂o si臋 z obecno艣ci膮 w nim wa偶nego zamku kr贸lewskiego. Henryk Seroka, heraldyk, kt贸ry zaj膮艂 si臋 herbami miast Ma艂opolski, t艂umaczy pojawienie si臋 w herbie koron pr贸bami odbudowy autorytetu kr贸lewskiego w II p贸艂. XVII wieku po okresie zniszcze艅 wojennych. Pierwsze dziesi臋ciolecia nast臋pnego stulecia przynios艂y kolejne modyfikacje. W epoce saskiej zacz臋to w heraldyce miejskiej stosowa膰 nie jedn膮 a kilka koron (trzy w Przedborzu). Autor ten podkre艣la, 偶e charakterystyczne jest umieszczenie koron na wie偶ach budowli, symbolizuj膮cych kr贸lewskie zamki przypada na okres ich zniszczenia i degradacji. Korony kr贸lewskie mia艂y symbolizowa膰 gwarancj臋 powrotu opieki kr贸la nad miastami i podniesienia ich z upadku.

 

Zamek

Zamek przedborski to chyba najbardziej znany zabytek miasta i nie by艂oby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, 偶e obecnie nie istnieje, oraz 偶e tak na prawd臋 to bardzo niewiele o nim wiadomo. Nim powsta艂 zamek murowany, pewnie mniej wi臋cej w tym samym miejscu musia艂o istnie膰 jakie艣 inne - zapewne drewniane - miejsce obronne. Genezy umocnie艅 tego typu nale偶y dopatrywa膰 si臋 wraz z powstaniem osady le偶膮cej na przeprawie rzecznej. Gdy do tego dodamy, 偶e Pilica by艂a granic膮 ksi臋stw, to umocniony gr贸d staje si臋 prawie faktem. Pytanie tylko, kiedy to nast膮pi艂o?

Powszechnie zamek w Przedborzu wi膮偶e si臋 z fundacj膮 Kazimierza Wielkiego. Kronikarz Janko z Czarnkowa pisze o wybudowaniu na nowo dworu i miasta, czyli wcze艣niej jakie艣 umocnienia istnie膰 tu musia艂y. Jan D艂ugosz pisz膮cy w XV wieku ju偶 wprost wyliczy艂 przedborski zamek w艣r贸d fundacji kr贸la Kazimierza. I jest to ca艂kiem prawdopodobne. Archeolodzy badaj膮cy sonda偶owe fragmenty miasta doszli do wniosku, 偶e pierwotny zamek powsta艂 gdzie艣 mi臋dzy 1350 a 1375 rokiem. Usytuowany by艂 na przeprawie przez rzek臋 na p贸艂noc od miasta. Na dawnym wzg贸rzu zamkowym dzisiaj stoj膮 budynki mieszkalne.

Jedynym zachowanym reliktem po tej budowli jest dzisiaj przypora, wykonana z miejscowego piaskowca. Pierwotnie przystawa艂a ona do muru obwodowego w p贸艂nocno-wschodniej cz臋艣ci za艂o偶enia zamkowego. W niekt贸rych cz臋艣ciach miasta zachowa艂y si臋 piwnice, tak偶e prawdopodobnie b臋d膮ce pozosta艂o艣ciami zamkowych budowli.

Archeolodzy wyr贸偶nili cztery fazy powstawania zamku. Pierwszy z nich mo偶na 艂膮czy膰 z panowaniem Kazimierza Wielkiego. W trzeciej 膰wierci XIV wieku powsta艂 budynek mieszkalny o wymiarach 13 na 31 m. i czworoboczna wie偶a 4,7 na 5,2 m. Drugi etap przypada na XV wiek i wi膮偶e si臋 hipotetycznie z W艂adys艂awem Jagie艂艂膮. Wzniesiono wtedy czworobok mur贸w obwodowych z drewnian膮 zabudow膮 wn臋trza. Po dw贸ch kolejnych rozbudowach w czasach nowo偶ytnych obiekt ten zosta艂 doszcz臋tnie zniszczony w trakcie wojen ze Szwedami i z upadku ju偶 si臋 nie podni贸s艂.

Spadku znaczenia militarnego zamku przedborskiego mo偶na si臋 dopatrywa膰 ju偶 znacznie wcze艣niej. Paradoksalnie powodem tego by艂 spok贸j, jaki zapanowa艂 w Polsce centralnej ju偶 od XV wieku. Wojen nie widziano tu a偶 do potopu szwedzkiego. W podobnej sytuacji by艂o wiele tego typu obiekt贸w w Polsce. Nikomu nie zale偶a艂o na utrzymywaniu warto艣ci obronnych zamku w spokojnych czasach, tym bardziej, 偶e silne umocnienia nie by艂y potrzebne dla utrzymania spokoju wewn臋trznego. Na dawny ju偶 zanik funkcji militarnych wskazuje tak偶e okre艣lenie przez lustrator贸w obiektu jako pa艂acu a nie zamku. Do tego dochodzi po偶ar, jakiemu uleg艂 w 1638 r., z kt贸rego ju偶 nie pr贸bowano go pod藕wign膮膰.  

Jednak dopiero po niszczycielskiej dzia艂alno艣ci wojsk szwedzkich nast膮pi艂 jego ostateczny kres. Lustracja starostwa przedborskiego przeprowadzona gdzie艣 w latach 1660 - 1664 tak opisa艂a jego stan: Jest zamek w Przedborzu murowany, w dolnych izbach dwa s膮 piece i okna, w inszych g贸rnych pokojach okien i piec贸w nie masz, jeno pod nie fundamenta wystawione, prz膰to偶 zalecamy panuj staro艣cie, aby wcze艣nie zabie偶al [zapobieg艂] dalszej ruinie tak pi臋knego pa艂acu, mianowicie dachem nowym opatrze膰 kaza艂. Przy tych ruinach by艂 browar, ale tak偶e zniszczony i ograbiony ze sprz臋t贸w kot艂a w nim, ani garnca nie masz.

Na nic by艂y upomnienia i wci膮gu nast臋pnych kilkudziesi臋ciu lat ruina zamku si臋 powi臋ksza艂a. Kolejna lustracja (z 1745 roku) ujawni艂a, 偶e tylko nad cz臋艣ci膮 budynku by艂 jeszcze dach. Do mur贸w przylega艂y chatki biedoty. Dwa zamkowe obiekty sprzedano 呕ydom. Zachowa艂y si臋 jeszcze w贸wczas fragmenty czworobocznej wie偶y wjazdowej, kt贸ra istnia艂a jeszcze w po艂owie XIX wieku, ale stopniowo by艂a rozbierana. W 1765 roku zamek by艂 ju偶 zupe艂nie opuszczony. Lustratorzy zapisali, 偶e zamek w starych murach spustosza艂y, zrujnowany, nad trzema izbami mia艂 dach, reszta wali si臋.
Prawdopodobnie w ko艅cu XV wieku zamek przesta艂 by膰 rezydencj膮 kr贸lewsk膮 i przeszed艂 w formie dzier偶awy, jako niegrodowe starostwo (tzn. 偶e starosta nie wykonywa艂 偶adnych funkcji administracyjnych) w r臋ce dzier偶awc贸w.

Dzier偶awa taka by艂a znacznym 藕r贸d艂em dochod贸w, starano si臋 wi臋c 艂膮czy膰 jak najwi臋cej takich beneficj贸w. Dzier偶awy takie nadawa艂 kr贸l, przewa偶nie do偶ywotnio, ale szlachta traktowa艂a je praktycznie jako cz臋艣膰 w艂asnego maj膮tku. W takiej sytuacji po zmar艂ym ojcu obejmowa艂 je syn. Spo艣r贸d starost贸w przedborskich znamy jedynie kilku. Pierwszym by艂 w 1458 roku Marcin Chocimowski.  Piastowa艂 te偶 urz膮d kuchmistrza kr贸lewskiego i starosty brze藕nickiego. Wraz z 偶on膮 Dorot膮 byli dostawcami wilczych sk贸r na dw贸r kr贸lewski. Nie wiemy w jakich okoliczno艣ciach przedborskie starostwo przesz艂o w r臋ce rodziny Le藕e艅skich.

W 1519 roku od wdowy po Hieronimie Le偶e艅skim i jego syn贸w starostwo przedborskie odkupi艂 Abraham Le偶e艅ski, starosta inow艂odzki i ryczywolski. W 1521 roku mieszczanie z Przedborza oskar偶ali go, 偶e zmusza ich do rob贸t, podwy偶szonych op艂at oraz 偶e wykorzystuj膮c swoje stanowisko i miesza艂 si臋 w wewn臋trzne sprawy samorz膮du. Abraham zmar艂 zapewne ok. 1529 roku, od tej daty na tej dzier偶awie widzimy jego syna Jana (ur. ok. 1498 r.), kt贸ry by艂 r贸wnie偶 kasztelanem konarskim i sieradzkim (od 1541 roku), kasztelanem po艂anieckim (od 1540 roku) i ma艂ogoskim (od 1545 roku), starost膮 stromieckim (od 1549 roku). Od 1531 roku by艂 tak偶e w贸jtem przedborskim i so艂tysem w Zuzowych. Z tego ostatniego ust膮pi艂 w 1546 roku na rzecz niejakiego Hondzy艅skiego.

Jan i Urszula Le偶e艅scy otrzymali w do偶ywocie Przedb贸rz i nale偶膮ce do niego wsie. W maju 1547 roku Zygmunt Stary nada艂 im do偶ywotnio niekt贸re dochody (tzw. stacje) ze starostwa przedborskiego. Nadanie to zosta艂o uznane na sejmie warszawskim z 1563/64 roku, z tym 偶e czwarta cz臋艣膰 dochod贸w mia艂a i艣膰 do skarbca Rzeczpospolitej. W 1550 roku Jan Le偶e艅ski odst膮pi艂 w do偶ywocie swemu synowi, dworzaninowi kr贸lewskiemu - nosz膮cemu to samo imi臋 - dobra przedborskie. Darowizn臋 t臋 zakwestionowa艂 wspomniany ju偶 wy偶ej sejm z 1563/64 roku. To zapewne tej sprawy dotyczy uczyniona w贸wczas wzmianka, 偶e nadano Lieze艅skiemu staro艣cie przedborskiemu wszi kilka od Piotrkowa na wiecznoszc偶.  Pod koniec 偶ycia (w 1563 roku) Le偶e艅ski zrzek艂 si臋 kasztelani ma艂ogoskiej i odst膮pi艂 starostwo przedborskie w 1569 roku 呕uli艅skiemu (呕abi艅skiemu). Dnia 31 pa藕dziernika 1558 roku w Przedborzu Jan Le偶e艅ski zawar艂 kontrakt z Miko艂ajem Ma艂achowskim, dworzaninem kr贸lewskim, na wieczysta zamian臋 grunt贸w we wsi Majkowice. Po tej transakcji obie strony mog艂y swobodnie budowa膰 tam stawy. Dokument ten potwierdzi艂 7 grudnia tego samego roku kr贸l Zygmunt August w Piotrkowie.
Kolejnym starost膮, kt贸rego ujawni艂y 藕r贸d艂a jest Jan Baranowski herbu Jastrz臋biec, 偶onaty z Mariann膮 Pieni膮偶ek, zmar艂膮 w 1631 roku. By艂 od 1619 roku kasztelanem ma艂ogoskim i od 1624 roku wojewod膮 sieradzkim. Bra艂 udzia艂 w wojnie z Turkami w 1621 roku wraz z wojskiem wystawionym przez wojew贸dztwo sandomierskie (na w艂asny koszt wystawi艂 6 husarzy). W 1624 roku naby艂 za zgod膮 kr贸lewsk膮 starostwo nowokorczy艅skie. Jako wojewoda sieradzki bra艂 udzia艂 w sejmikach sieradzkich w latach 1626 i 1627. Sejmy z lat 1627, 1629 i 1631 wyznaczy艂y go komisarzem do uspokojenia zatarg贸w granicznych od strony 艢l膮ska. W czasie bezkr贸lewia po 艣mierci Zygmunta III Wazy wyst膮pi艂 na sejmiku w Szadku z projektem wyboru na tron polski obcokrajowca, czym 艣ci膮gn膮艂 na siebie niech臋膰 szlachty. Przypuszczano, 偶e uczyni艂 to na zlecenie elektora brandenburskiego, ale nie znaleziono na to dowod贸w. Nie wiadomo dok艂adnie od kiedy by艂 starost膮 przedborskim. Jego biograf prof. W艂adys艂aw Czapli艅ski przypuszcza, 偶e sta艂o si臋 to w 1621 roku. Jednak ju偶 w 1619 roku nada艂 dziesi臋cin臋 z Woli Przedborskiej na rzecz ko艣cio艂a w Che艂mie. Z racji sprawowanego w Przedborzu urz臋du starosty by艂 艣wieckim opiekunem parafii i mia艂 do tego prawo. Jeszcze inn膮 dat臋 podaje spis urz臋dnik贸w wojew贸dztwa sieradzkiego. Wed艂ug tego opracowania obj臋cie tego stanowiska nast膮pi艂o w 1610 roku. Na stanowisku pozostawa艂 do 艣mierci, kt贸ra nast膮pi艂a 1634 roku.

Po nim starostwo obj膮艂 prawdopodobnie Stanis艂aw Koryci艅ski, kasztelan biecki, zmar艂y w 1659 roku Najprawdopodobniej starostwo to odst膮pi艂 Karolowi Zygmuntowi Przer臋bskiemu. Ten na przedborskim urz臋dzie by艂 do roku 1657.

Przez oko艂o 60 lat nie wiemy nic na temat obsady starostwa. W 1724 roku wynik艂 sp贸r pomi臋dzy mieszczanami a 贸wczesnym starost膮 Janem Bobrownickim. Chodzi艂o o spraw臋 wyrobu gorza艂ki. Ugod臋 zawarto 13 grudnia 1724 roku, na mocy kt贸rej ka偶dy mieszczanin pal膮cy gorza艂k臋 winien p艂aci膰 miastu od garnca gorza艂czanego po l z艂 i 18 gr.

Od 1758 roku starost膮 by艂 Adam Ma艂achowski, krajczy koronny. O tej postaci mo偶na powiedzie膰 ju偶 znacznie wi臋cej. Urodzi艂 si臋 w 1706 roku a zmar艂 w 1767 roku. By艂 bardzo aktywny na 贸wczesnej scenie politycznej. Publicznie debiutowa艂 w 1732 roku jako marsza艂ek zerwanego sejmiku w Szadku. Na sejmie w 1758 roku by艂 marsza艂kiem, a na trzech nast臋pnych pos艂em. By艂 wielkim przeciwnikiem rodziny Czartoryskich i ich reform. Najcz臋艣ciej w swej praktyce sejmowej by艂 narz臋dziem w r臋kach mo偶nych magnat贸w. Tak dorabia艂 si臋 maj膮tku. W XVIII - wiecznej Rzeczpospolitej by艂 person膮 znan膮 i to z nienajlepszej strony. Ma艂achowski to klasyczny przyk艂ad warcho艂a, ale z wielk膮 fantazj膮. W literaturze znany jest przede wszystkim z dokona艅 pijackich, kt贸re uwieczni艂 J臋drzej Kitowicz w swym "Opisie obyczaj贸w za panowania Augusta III". Przypomn臋 tylko, 偶e autor ten zaliczy艂 go do czterech najwi臋kszych pijak贸w 贸wczesnej Rzeczpospolitej. Jeden z obcokrajowc贸w, kt贸ry przyby艂 do Polski w 10 lat po 艣mierci Ma艂achowskiego, tak偶e s艂ysza艂 o s艂awie szlachcica i zapisa艂, 偶e w ten spos贸b przepi艂 astronomiczna w贸wczas sum臋 miliona z艂otych, ale wyczyny te nie zrobi艂y jakiego艣 wi臋kszego uszczerbku w jego maj膮tku.

Po 艣mierci Adama wakuj膮ce starostwo zosta艂o nadane w 1767 roku Tomaszowi Pruszakowi (Prusakowi), pu艂kownikowi wojsk koronnych. Ale nominacja ta natrafi艂a na sprzeciw rodziny Ma艂achowskich. Prawdopodobnie dosz艂o do ugody pomi臋dzy pu艂kownikiem a Piotrem Ma艂achowskim, synem Adama. Jednocze艣nie specjalna komisja uzna艂a to starostwo za wolne i nada艂a je 26 lipca 1768 roku Piotrowi Ma艂achowskiemu. Ale dokument kr贸la Stanis艂awa Augusta Poniatowskiego z 3 grudnia 1765 roku, w kt贸rym w艂adca bierze w opiek臋 przedborskich 呕yd贸w przed nadmiernymi obci膮偶eniami ze strony starosty Piotra Ma艂achowskiego, wskazuje 偶e starost膮 zosta艂 przynajmniej w tym roku i przez nast臋pne lata trwa艂 sp贸r s膮dowy o te dobra. Zar贸wno Adam, jak i Piotr ( zm. 1799 r.) byli te偶 w贸jtami we wsi Zuzowy, co oczywi艣cie wi膮za艂o si臋 z kolejnymi dochodami.

 

Miasto

Nie zachowa艂a si臋 bezpo艣rednia wzmianka na temat daty za艂o偶enia miasta. Kronikarz Janko z Czarnkowa - przypomnijmy - stwierdzi艂 tylko, 偶e miasto i dw贸r zosta艂y odnowione przez Kazimierza Wielkiego. Nie znamy daty lokacji i kwestii z ni膮 zwi膮zanych. Zmienia艂a si臋 te偶 lokalizacja miasta, kt贸re pierwotnie by艂o usytuowanie blisko Starej Wsi.

Miasto dosy膰 wcze艣nie odgrywa艂o wa偶n膮 rol臋 w 偶yciu gospodarczym kraju. Le偶a艂o na wa偶nym szlaku handlowym, o charakterze nie tylko krajowym, ale te偶 i europejskim. Maj膮c takie warunki oczywi艣cie samo te偶 na tym korzysta艂o. Przez Ma艂opolsk臋 prowadzi艂 trakt z Rusi przez Hrubiesz贸w – Krasnystaw – Lublin – Kazimierz do Radomia. St膮d do Wroc艂awia wiod艂a droga przez Skrzynno- Opoczno – 呕arn贸w – Przedb贸rz- Radomsko – Brze藕nic臋 – Wielu艅. Traktem tym szli te偶 kupcy 艣l膮scy do Krakowa, Lublina i dalej na wch贸d.

Nieco 艣wiat艂a na dzieje miasta rzucaj膮 ustalenia znanego historyka prof. Felika Kiryka. W 1424 roku znany jest w贸jt, Marcin, kt贸ry kupi艂 u dziedzica R膮czek, Macieja, cz臋艣膰 boru przy drodze z Prawkowic (Pratkowic) do R膮czek. Las ten wnuk Marcina, Maciej, przekaza艂 w 1439 roku prebendarzowi przedborskiemu ks. Stanis艂awowi. W贸jtostwa w miastach by艂y 藕r贸d艂em poka藕nych dochod贸w, bowiem przynale偶a艂y do nich prawa do poboru r贸偶nych op艂at, np. z 艂a藕ni miejskiej, z dzier偶aw jatek i kram贸w, czy wreszcie z posiadania p贸l. Na prze艂omie XV i XVI wieku w贸jtostwo przesz艂o w r臋ce rodziny Wnuk贸w. W 1501 roku zosta艂o ono sprzedane przez Wojciecha i Jana Wnuk贸w mieszczaninowi przedborskiemu Stanis艂awowi Bowczowskiemu za 120 grzywien, w 1514 roku odkupi艂 je Jan Wantuszek, w贸jt radomszcza艅ski wraz z so艂ectwem w Zuzowych i z kolei sprzeda艂 w niewiadomym czasie Marcinowi Ligoniowi z Che艂ma. Ten odsprzeda艂 je dziedzicowi Che艂ma Janowi Le偶e艅skiemu. Le偶e艅ski w 1547 roku cz臋艣膰 d贸br w贸jtowskich o warto艣ci 100 grzywien odst膮pi艂 swemu s艂udze Jerzemu Nowodworskiemu. W p贸藕niejszych czasach nale偶a艂o do rodziny Kazanowskich, a od 1569 roku do Macieja Zali艅skiego (呕uli艅skiego). W 1540 roku w贸jtostwo to obejmowa艂o 3 艂any ziemi, dwie du偶e 艂膮ki i 艂a藕ni臋. W sumie by艂o warte 125 grzywien. W dzier偶aw臋 oddawano nie tylko dochody ze starostwa, ale tak偶e z samego miasta. Jednak dla Przedborza uda艂o si臋 wychwyci膰 w 藕r贸d艂ach tylko dwa nazwiska dzier偶awc贸w miasta. Pierwszym znanym by艂 od 1486 roku Marcin Chociamowski, a drugim w 1576 roku Maciej Le偶e艅ski.
Niewiele mo偶na powiedzie膰 o samym mie艣cie i jego topografii. Jego centrum stanowi艂 rynek i jego najbli偶sze okolice. Tu by艂 ko艣ci贸艂, karczma, w przyrynkowych domach by艂y sklepy, warsztaty i kramy. Na prze艂omie XVII i XVIII wieku wybudowano w pierzei p贸艂nocnej domy z podcieniami. Po ogromnych zniszczeniach miasta w 1939 roku do dzi艣 zachowa艂y si臋 tylko nieliczne z nich. Nie wiemy jak d艂ugie i szerokie by艂y ulice, czy posiada艂y bruki, ile by艂o studzien (co jest istotnie ze wzgl臋d贸w higienicznych), czy istnia艂a kanalizacja w okresie staropolskim. Na wiele z tych pyta艅 odpowiedzi da艂yby prace archeologiczne.

 

Most

Skoro miasto po艂o偶one by艂o nad rzek膮 niezb臋dnym by艂 dla niego most. Kwestia ta wi膮偶e si臋 nie tylko z budowl膮 u偶yteczno艣ci publicznej, ale tak偶e z dochodami i spraw膮 w艂asno艣ci mostu.  Oczywi艣cie dzisiaj nie spos贸b uchwyci膰 momentu jego powstania, nim powsta艂 musiano sobie radzi膰 w inny spos贸b - szukaj膮c brodu. Pierwsza wzmianka o mostowym w Przedborzu pochodzi z 1425 roku. Most mia艂 nie tylko znaczenie- komunikacyjne dla miejscowych, by艂 te偶 藕r贸d艂em dochod贸w, cho膰 nie dla nich. Pobierane mostowe zasila艂o najpierw kas臋 kolegiaty 艣w. Floriana na Kleparzu w Krakowie, a od 1507 roku dochody z tego 藕r贸d艂a przeznaczono dla Akademii Krakowskiej. W czasie lustracji z lat 1660 - 1664 mostowe by艂o ju偶 przekazane na rzecz starosty przedborskiego, z zastrze偶eniem, by czerpane z tego korzy艣ci mia艂 przekazywa膰 na remonty i utrzymanie w dobrym stanie mostu. Mo偶na si臋 wi臋c domy艣la膰, 偶e poprzedni w艂a艣ciciele zbytnio o most nie dbali.

Ale i starostwo na sta艂e nie przej臋艂o mostu. Po jakim艣 czasie przesz艂o ono w r臋ce prywatne. Lustracja z 1789 roku wspomina, 偶e nale偶a艂 do wspominanego ju偶 starosty przedborskiego Piotra Ma艂achowskiego. W tym czasie przedborski most, za zgod膮 Komisji Edukacji Narodowej, zosta艂 odnowiony du偶ym kosztem. Zdaje si臋, 偶e kwestia prawna mostu nie by艂a w pe艂ni rozwi膮zana, skoro nadal co艣 do powiedzenia w jego sprawie mia艂y w艂adze KEN, czyli zwierzchnik Akademii Krakowskiej. Po staro艣cie przedborskim odziedziczy艂a most jego 偶ona Tekla z Wodzickich (zm. 1829 r.).

 

Ma艂o wiadomo te偶 na temat struktury gospodarczej miasta. W 1536 roku Przedb贸rz posiada艂 130 dom贸w i ok. 700 mieszka艅c贸w. W ci膮gu XVI wieku liczba mieszkaj膮cych tu ludzi mog艂a dochodzi膰 do 1000. W 1636 roku liczy艂o nawet 1200 mieszka艅c贸w. Samo miasto mia艂o w 1540 roku 64 艂any ziemi, do kt贸rych dochodzi艂y ogrody i 艂膮ki. Taka liczba 艂an贸w ziemi w stosunku do liczby mieszka艅c贸w pozwoli艂a F. Kirykowi na wyci膮gni臋cie wniosk贸w, 偶e pomimo funkcjonowania tu rzemios艂a, Przedb贸rz mia艂 przede wszystkim charakter rolniczy. W 1775 roku by艂o 154 dym贸w, w tym 40 nale偶膮cych do katolik贸w, 21 dom贸w do duchowie艅stwa, 3 domy folwarczne, 10 by艂o w browarze, karczmach i m艂ynach, budowle miejskie uzupe艂nia艂 zdezelowany pa艂ac. W 1790 roku wszystkich dom贸w by艂o 123, a og贸艂em mieszka艅c贸w by艂o 758.

Oczywi艣cie poza zaj臋ciami rolniczymi mieszczanie parali si臋 rzemios艂em, cho膰 szczeg贸艂贸w nie znamy. Wiadomo, 偶e w mie艣cie istnia艂y trzy m艂yny. Jeden z nich wspominany jest ju偶 roku 1430, jego dzier偶awc膮 by艂 Miko艂aj Kaczorek. Mieszczanie w XVI wieku mieli obowi膮zek korzystania tylko z m艂yn贸w kr贸lewskich w Przedborzu i w m艂ynie zwanym Owczarnia ko艂o Zuzowych. W latach 60. XVII wieku jeden z nich zwany by艂 „Ceglanym". Po艂o偶ony by艂 na Pilicy i wyposa偶ony by艂 w dwa kola, w tym jedno zniszczone. Podczas cz臋stych powodzi nie pracowa艂, podobnie by艂 zreszt膮 w czasie suszy. Jego w艂a艣ciciel mia艂 obowi膮zek p艂acenia z niego czynszu 60 floren贸w rocznie, ale uwa偶a艂, 偶e to za du偶o. Lustratorzy przychylili si臋 do jego pro艣by i obni偶yli czynsz o 10 floren贸w. Poza tymi op艂atami powinien hodowa膰 dwa wieprze, co oszacowano na 10 floren贸w, 4 kap艂ony, ale z tego obowi膮zku si臋 nie wywi膮zywa艂. Powinien te偶 w razie potrzeby chodzi膰 do pracy z siekier膮 przy naprawie zamku. W po艂owie XVIII wieku jeden z m艂yn贸w nad rzek膮, niedaleko cmentarza 偶ydowskiego, zwany by艂 Robak. W tym czasie istnia艂 te偶 m艂yn pod Policzkiem zwany W贸jtowskim, co 艣wiadczy, 偶e m艂yn ten by艂 na pierwotnym uposa偶eniu w贸jta przedborskiego). Inny m艂yn nazywa艂 si臋 Molendzi艅ski (tj. m艂ynarski, 艂ac. molendinum – m艂yn) i po艂o偶ony by艂 na stawie za mostem. Mia艂 jedno ko艂o, kt贸rym mieli艂 s艂ody piwne i gorza艂czane. Tak偶e i on cz臋sto mia艂 przestoje w pracy ze wzgl臋du na susze. M艂ynarz p艂aci艂 z niego 10 grzywien, karmi艂 jednego wieprzka i dwa kap艂ony. R贸wnie偶 i on by艂 zobowi膮zany do prac przy zamku. W 1744 roku m艂yn ten by艂 zupe艂nie zaniedbany i ju偶 nie funkcjonowa艂. Trzeci z przedborskich m艂yn贸w nazywany by艂 Ligoniowskim. Nazwa zapewne pochodzi od za艂o偶ycieli z rodziny Ligoni贸w. W 1636 roku zosta艂 przez Barbar臋 Karnick膮 zapisany na rzecz miejscowego ko艣cio艂a. Le偶a艂 nad stawem, do kt贸rego pretensje ro艣ci艂 sobie ks. proboszcz. Lustratorzy spornej sprawy o staw nie rozstrzygn臋li, ale nakazali staro艣cie zawarcie jakiego艣 porozumienia z ksi臋dzem.

Do najwcze艣niejszych potwierdzonych profesji w Przedborzu nale偶膮  rze藕nicy.   Jatka  mi臋sna wzmiankowana jest ju偶 w 1430 roku. W 1588 w rynku by艂o 7 jatek. W 1636 roku za艣 o 3 wi臋cej. W tym roku otrzymali te偶 (w dniu 26 lipca w Krakowie) z r膮k Zygmunta III Wazy, sw贸j statut. Ich handel by艂 ograniczony poprzez tzw. wolnic臋. Od 艣w. Bart艂omieja (24 sierpnia) do 艣w. Marcina (11 listopada) w ka偶dy czwartek i niedziele mogli handlowa膰 rze藕nicy z innych miejscowo艣ci. W czasie wolnicy ka偶dy sprzedaj膮cy winien by艂 odprowadza膰 podstaro艣ciemu bydl臋ce 艂opatki.

W 1553 roku powsta艂 cech zbiorowy zrzeszaj膮cy kilka profesji: kowali, 艣lusarzy, kotlarzy, miecznik贸w. Ich statut na pro艣b臋 w艂adz cechowych w osobach kowali Stanis艂awa Pieczy偶aka, J贸zefa O艣liz艂o i Stanis艂awa Rakosza i 艣lusarza Jerzego, potwierdzi艂 w 1576 roku dzier偶awca miasta Maciej Le偶e艅ski. Prawdopodobnie 25 stycznia 1595 roku 艣lusarze i kowale usamodzielnili si臋 i otrzymali od Zygmunta III Wazy statut w艂asnego cechu. Jego cz艂onkowie utworzyli te偶 w艂asne bractwo ko艣cielne. Decyzj臋 o powstaniu tego bractwa podj膮艂 burmistrz i rada miasta 2 stycznia 1594 roku. Potwierdzenie uzyskali w 1601 roku od Zygmunta III Wazy, za艣 w 1633 od jego syna W艂adys艂awa IV. Byli zwolnieni od wszelkich op艂at na rzecz zamku.

Krawcy cieszyli si臋 w艂asnym statutem od 4 listopada 1641 roku. By艂o to potwierdzenie uchwa艂y rady miejskiej z 10 sierpnia 1640 roku. Ju偶 wcze艣niej jaki艣 przywilej wyda艂 im Stefan Batory. W 1664 roku by艂o ich w Przedborzu tylko 2. Zwolnieni byli od op艂at zwi膮zanych z w艂asn膮 produkcj膮. Ku艣nierze otrzymali przywilej od Zygmunta III Wazy w 1610 roku, potwierdzi艂 go podczas koronacji W艂adys艂aw IV w 1633 roku w Krakowie. Szewcy doczekali si臋 swego przywileju 28 maja 1607 roku i jego potwierdzenia w dniu 10 marca 1633 roku. Podobnie i oni zwolnieni byli z obci膮偶e艅 na rzecz zamku. Potwierdzenie swych przywilej贸w uzyskali w 1744 roku.

Op艂aca膰 podatki powinni tak偶e i ci, kt贸rzy zajmowali si臋 wytw贸rstwem gorza艂ki. W 1636 roku ustalono, 偶e od garnca gorza艂czanego nale偶a艂o p艂aci膰 po l z艂 i 18 gr. Podobne op艂aty przewidziano przy produkcji piwa. Od ka偶dych 7 korcy s艂odu p艂acono po 2 z艂. Op艂at臋 roczn膮 wyliczono od w贸dki na 8 z艂, a od piwa na 60 z艂. Postanowienia te powt贸rzono w 1660 roku, 13 grudnia 1724 i w 1789 roku. Roczna produkcja w贸dki nie by艂a sta艂a, nie znamy dok艂adnych danych na ten temat. Przedb贸rz by艂 silnym o艣rodkiem piwowarstwa, na co wskazuje lustracja z 1564 roku. Na rzecz zamku miejscowi piwowarowie p艂acili 12 beczek piwa.

W XVI wieku rzemios艂o przedborskie by艂o znacz膮c膮 si艂a gospodarcz膮 miasta, o czym 艣wiadczy du偶a liczba cech贸w rzemie艣lniczych. Niestety taka sytuacja nie trwa艂a d艂ugo i wraz z upadkiem miasta w XVII wieku zacz膮艂 si臋 regres w r臋kodzielnictwie. Sytuacja pod tym wzgl臋dem by艂a katastrofalna pod koniec XVIII wieku. W 1789 roku lustratorzy zanotowali, 偶e krawc贸w katolik贸w by艂o tylko 2. Jeden z nich mia艂 w艂asne domostwo, a drugi by艂 komornikiem. W mie艣cie nie by艂o 偶adnego 艣lusarza, tylko l kowal i kilku szewc贸w. Na temat przyczyn czytamy ludno艣膰 miasta uciski r贸偶ne [...] 偶o艂nierskie najwi臋cej, do dziesi膮tej i wi臋cej cz臋艣ci zmniejszona, to wszystko podupad艂o, przywileje i prawa czcze zosta艂y, ani prowent staro艣ci艅ski 偶adnej z tych wszystkich cech贸w prowencyi nie ma. Sytuacja poprawi艂a si臋 w nast臋pnym stuleciu, ale by艂 to ju偶 zupe艂nie inny rodzaj gospodarki. W wieku XIX rozwin膮艂 si臋 tu handel drewnem, kt贸re sp艂awiano Pilic膮, a tak偶e byd艂em i ziemiop艂odami. By艂y tu te偶 kamienio艂omy i wapienniki. Po upadku w po艂owie XVII wieku miasto zacz臋艂o si臋 podnosi膰 na prze艂omie XVIII i XIX wieku.

呕ycie gospodarcze miasta 艣ci艣le zwi膮zane by艂o z odbywanymi w targami i jarmarkami. W dniu 10 sierpnia 1633 roku W艂adys艂aw IV wyda艂 w Krakowie przywilej na jarmarki. Niestety zachowany do dzi艣 pergamin jest zupe艂nie nieczytelny i nie spos贸b ustali膰, czego konkretnie dotyczy. W czasach najwi臋kszego rozkwitu miasta odbywa艂o si臋 tu 6 jarmark贸w. Trzy z nich trwa艂y po tygodniu. Pierwszy rozpoczyna艂 si臋 w pi膮t膮 niedziel臋 Wielkiego Postu, drugi po 艣w. Michale, czyli 30 wrze艣nia i trzeci 22 listopada. Ju偶 w drugiej po艂owie XVII wieku skr贸cono je do jednego dnia. By艂y te偶 trzy jarmarki mniejsze, odbywaj膮ce si臋 po jednym dniu. Ich termin to: pi膮ta niedziela Wielkanocy (czasami 艣wi臋to to obchodzono w terminie sta艂ym 23 -25 marca), po Bo偶ym Ciele i po 艣wietnym Aleksym, tj. 17 lipca. Cotygodniowe targi za艣 odbywano w czwartki. Kupcy przyje偶d偶aj膮cy w owe dni na handel mi臋li obowi膮zek op艂aca膰 na rzecz zamku od ka偶dego wozu, wo艂u, czworga drobiu, baran贸w albo ciel膮t po l gr. Od innych mniejszych woz贸w po 6 denar贸w. Garncarze op艂acali si臋 swoimi wyrobami. Lustratorzy w XVII wieku obliczyli, 偶e rocznie z tego 藕r贸d艂a doch贸d mo偶e doj艣膰 do 5 floren贸w (5 z艂otych).

Z powod贸w targ贸w lustratorom skar偶y艂 si臋 ks. proboszcz. Ko艣ci贸艂 ponosi艂 szkody gdy targi nie w czwartkowe dni, jak by膰 powinno, ale w niedzielne odprawia膰 si臋 zwyk艂y, pod kt贸ry czas nabo偶e艅stwo rozerwane bywa, poniewa偶 wi臋cej ludzi targu, a nie nabo偶e艅stwa pilnuje. W zwi膮zku z tym, 偶e przeniesienie terminu targu odby艂o si臋 bez zgody kr贸la, ale za to z pob艂a偶aniem w艂adz miejskich, lustratorzy nakazali powr贸t do dni czwartkowych. Obowi膮zek zmiany miano og艂osi膰 najbli偶sz膮 niedziel臋. Na nieprzestrzegaj膮cych zakazu i nadal dokonuj膮cych zakup贸w na艂o偶ono du偶膮 kar臋 w wysoko艣ci l grzywny na rzecz zamku. Nad wykonaniem przez w艂adze miejskie tego postanowienia mia艂 czuwa膰 podstaro艣ci.

Z czasem jarmarki i targi straci艂y swe dawne znaczenie. Lustracja z 1789 roku stwierdza, 偶e w tym czasie s艂u偶y艂y tylko ludno艣ci najbli偶szej okolicy. Zaprzestano nawet pobierania dawnych op艂at na rzecz starostwa. W XIX wieku przedborskie jarmarki i targi nie wr贸ci艂y do dawnej 艣wietno艣ci, ale i tak odgrywa艂y dla okolicy wa偶n膮 rol臋. To tu kupowano narz臋dzia rolnicze, dzi臋ki takim targom rozprzestrzenia艂y si臋 np. 偶elazne p艂ugi.

Mieszka艅cy Przedborza nie handlowali swymi towarami tylko tu. Widzimy ich na przestrzeni wiek贸w w r贸偶nych miastach. Pierwszym znanym jest Miko艂aj, kt贸ry w po艂owie XV wieku handlowa艂 艣ledziami, a zaopatrywa艂 si臋 w nie w Toruniu. Mieszczanie zajmowali si臋 te偶 sprzeda偶膮 soli. Na tym tle dochodzi艂o do spor贸w z Wi艣lic膮. W po艂owie XVI wieku na wi臋ksz膮 skal臋 zajmowa艂 si臋 tym Miko艂aj Stanioszek.
W 1593 roku w ksi臋dze celnej Krakowa zanotowano kupca 偶ydowskiego z Przedborza - Moj偶esza. W tym samym roku przedborskich 呕yd贸w odnotowano tam og贸艂em 7 razy. Natomiast w latach: 1636 - 2, 1661 - 16, 1681 - 4, 1701 - 6. Dane te wskazuj膮, 偶e kupcy z miasta byli aktywni w skali ca艂ego kraju, skoro licznie odwiedzali jedno z najwa偶niejszych miast kraju. Do Krakowa wo偶ono mi贸d, kt贸ry by艂 jednym z podstawowych produkt贸w wywo偶onych z Przedborza.

Po艂o偶enie miasta na szlaku handlowym powodowa艂o, 偶e Przedb贸rz by艂 te偶 miejscem na szlaku tranzytowym. Przez miasto sz艂y stada wo艂贸w p臋dzone z Rusi, ale te偶 i bursztyn, sukna, o艂贸w, 偶elazo, futra, sk贸ry, wina, miody, piwo 艣widnickie, ryby solone ze Lwowa, Lublina, Kijowa, konie, byd艂o, owce. Kupiectwu przedborskiemu sprzyja艂o nie tylko po艂o偶enie geograficzne miasta, ale tak偶e przywileje kr贸lewskie. W oparciu o jakie艣 inne starsze dokumenty kr贸lewskie, w 1518 i 1570 roku zwolniono od c艂a, targowego i jarmarcznego w miastach polskich, kupc贸w jad膮cych po towary lub z towarami. P臋dzone byd艂o i trzod臋 chlewn膮 zwolniono w okolicach miasta od mostowego i pastewnego.
W Przedborzu by艂o kilka karczem. Jedna z nich po艂o偶ona w mie艣cie (chodzi zapewne o t臋 ko艂o ko艣cio艂a), w 1765 roku okre艣lona by艂a jako wielka z pokojami go艣cinnymi po obydwu stronach. Obok niej sta艂a du偶a stajnia. Drug膮 karczma nazywana by艂a Bugaj i sta艂a pod zamkiem. Mia艂a wielk膮 izb臋 i jedn膮 komor臋. W 1724 roku zastrze偶ono, by prowadzi艂 j膮 wy艂膮cznie katolik. By艂a te偶 i trzecia karczma za mostem, t臋 nazwano Widom膮.

 

呕ydzi

Od pewnego momentu dziej贸w Przedborza wa偶n膮 rol臋 w 偶yciu miasta zacz臋li odgrywa膰 obywatele pochodzenia 偶ydowskiego. Nie spos贸b oczywi艣cie stwierdzi膰, w kt贸rym roku pierwsi 呕ydzi tu si臋 osiedlili. Wiadomo natomiast, 偶e za panowania kr贸la Stefana Batorego uzyskali przywilej swobodnego osiedlania si臋 w tym mie艣cie. Szybko decyzja kr贸lewska prze艂o偶y艂a si臋 na znaczny nap艂yw 呕yd贸w do Przedborza. W 1595 roku Zygmunt III Waza wyda艂 dokument o zupe艂nie przeciwnej tre艣ci ani偶eli jego poprzednik. Zakaza艂 on bowiem w og贸le dalszego osiedlania si臋 starozakonnych. W razie z艂amania przepisu przewidziano kary. W艂adcy chodzi艂o o niedopuszczenie do zwi臋kszania si臋 domostw nale偶膮cych do 呕yd贸w. W przypadku, gdyby mieszczanin sprzeda艂 dom 呕ydowi traci艂 pieni膮dze uzyskane za niego, a kupuj膮cy nabyty budynek. Uzyskane w ten spos贸b dochody mia艂y by膰 przekazywane na rzecz budowy ratusza, na potrzeby miasta lub szpitala. 呕yd贸w jednak przybywa艂o, a co za tym idzie musieli gdzie艣 mieszka膰. Skoro nie mo偶na by艂o sprzedawa膰 im dom贸w, radzono sobie inaczej. Wielu mieszczan wynajmowa艂o im  swoje domostwa. Powodowa艂o to oburzenie miejscowego proboszcza ks. Radzi膮tkowskiego w 1637 roku, kt贸ry skar偶y艂 si臋 do konsystorza kurzelowskiego na przedborzan, 偶e nie maj膮c wzgl臋du na zakazy i statuty ko艣cielne przyjmowali ich do swych dom贸w i nie wzdragaj膮 si臋 z nimi mieszka膰. S膮d ko艣cielny nakaza艂y usuni臋cie 呕yd贸w z dom贸w katolickich i wi臋cej ich nie przyjmowa膰 pod kar膮 ekskomuniki. Ale jak si臋 to mia艂o do praktyki, tego nie wiadomo.

Z艂e ustawodawstwo nie trwa艂o d艂ugo. Ustanowione prawo zmieni艂 kolejny w艂adca, syn Zygmunta III, W艂adys艂aw IV. Okazj膮 do uzyskania przywileju by艂y straty, jakie miasto ponios艂o przed 1634 rokiem w czasie po偶aru (nie wiadomo czy po偶ar strawi艂 tylko 偶ydowsk膮 dzielnic臋, czy ca艂e miasto). W dniu l sierpnia tego roku 呕ydzi otrzymali przychyln膮 odpowied藕 na skierowane do w艂adcy pro艣by. [...] "przychylaj膮c si臋 do supliki 呕yd贸w Miasta Naszego Przedborza, z dopuszczenia Bo偶ego przez Ogie艅 ze wszystkiem domostwem zniesionych. Daiemy im ten przywiley y pozwolenie nasze aby mogli Domy swe na tym偶e miejscu gdzie pierwej mieli, tak w groncie mieyskim iako w Groncie Zamkowym budowa膰, tak偶e Bo偶nice y Kierkow na swym mieyscu, handel wszelaki odprawowa膰, po偶ywienie wszelkie kupowa膰 y wszelkie byd艂o bi膰 y przedawa膰 na Starym Mieyscu, gorza艂k臋 pali膰 y szynkowa膰. Podatki iako przedtem dawali, tak i teraz niemniey ani wi臋cey dawa膰 b臋d膮 powinni". Na uwag臋 zas艂uguje okre艣lenie 偶ydowskiego cmentarza mianem kierkow a nie kirkut. Ciekawe te偶 jest, 偶e ta wersja nazwy utrzyma艂a si臋 do dnia dzisiejszego. Takim mianem okre艣la si臋 miejsce, gdzie 贸w cmentarz si臋 znajdywa艂. Rok 1634 jest te偶 dat膮 pierwszej wzmianki o istnieniu tu gminy 偶ydowskiej, posiadaj膮cej bo偶nic臋 i kirkut. W tym czasie by艂o w mie艣cie 10 偶ydowskich dom贸w wraz z bo偶nic膮. Ka偶dy z w艂a艣cicieli p艂aci艂 po 2 floreny od domostwa, ci kt贸rzy mieszkali "komor膮" u innych p艂acili po l florenie. W艣r贸d 呕yd贸w by艂o trzech, kt贸rzy byli rze藕nikami i ci p艂acili rocznie po 4 floreny.

W czasie swej bytno艣ci w Przedborzu Jan Kazimierz Waza potwierdzi艂 przedstawiony mu do podpisania przywilej wystawiony przez swego brata My tedy Jan Kazimierz kr贸l sk艂oniwszy si臋 do pro艣by iako s艂uszney 呕yd贸w pomienionych rzeczony List we wszystkich jego punktach, klausulach, artiko艂ach, koncylicyach aprobujemy, konfirmujemy, stwierdzamy i tym Listem naszym umacniamy, poniewa偶 prawu pospolitemu w niczem nie jest przeciwny. Sta艂o si臋 to w obozie pod Przedborzem 15 wrze艣nia 1655 roku. U progu narodowej katastrofy, jak膮 by艂 potop szwedzki, w Przedborzu by艂y tylko 4 domy 偶ydowskie, reszta by艂a zniszczona i opuszczona. Od ka偶dego z nich p艂acono po 2 floreny. Komornik贸w by艂o 4 i ka偶dy z nich p艂aci艂 podobnie jak dawniej po l florenie. Rze藕nik贸w 偶ydowskich by艂o 3, ale tylko jeden z nich p艂aci艂 podatki w wysoko艣ci 4 floren贸w.

Po przegranej przez Jana Kazimierza bitwie pod 呕arnowem wojska szwedzkie zaj臋艂y miasto i zniszczy艂y go. Ucierpia艂y nie tylko zabudowania miejskie, ale tak偶e ludno艣膰. W tym tak偶e 偶ydowska. W Przedborzu ucierpie膰 mia艂o 50 rodzin 偶ydowskich. Zaznaczy膰 jednak trzeba, 偶e nie ma pewno艣ci, czy rzezi dokona艂y wojska szwedzkie, czy mo偶e w p贸藕niejszym okresie (1657 rok) oddzia艂y Stefana Czarneckiego. Mszczono si臋 w ten spos贸b za rzekom膮 lub faktyczn膮 wsp贸艂prac臋 z naje藕d藕c膮. W 1662 roku by艂y tylko 4 zamieszka艂e domy 偶ydowskie. W tym roku jednak pog艂贸wne zap艂aci艂o 40 starozakonnych, st膮d wniosek, 偶e musieli wynajmowa膰 domy. W艣r贸d opodatkowanych by艂o te偶 4 komornik贸w, czyli ludzi nie posiadaj膮cych w艂asnego domu i zmuszonych do wynajmowania u kogo艣 komory. W ci膮gu nast臋pnych kilkudziesi臋ciu lat liczba 呕yd贸w wzrasta艂a. W 1711 roku zap艂acili pog艂贸wnego 643 z艂p, natomiast w 1737 roku ju偶 1165 z艂p. W dniu 9 stycznia 1745 roku August III zatwierdzi艂 prawa do nabytych przez 呕yd贸w dom贸w w mie艣cie w liczbie 25. Potwierdzi艂 to te偶 17 listopada 1765 roku Stanis艂aw August Poniatowski. Z tej liczby 9 pochodzi艂o z darowizny od miasta. W 1724 roku stwierdzono, 偶e 呕ydzi zobowi膮zani byli do ponoszenia jednakowych ci臋偶ar贸w z reszt膮 mieszczan.

W 1754 roku po偶ar strawi艂 dzielnic臋 偶ydowsk膮. Prawdopodobnie ju偶 w rok p贸藕niej odbudowano bo偶nic臋 z modrzewiowego drewna. Stara 艣wi膮tynia si臋ga艂a czas贸w W艂adys艂awa IV, kiedy po po偶arze starozakonni otrzymali prawo jej odbudowy. Pod koniec XVIII wieku ko艣ci贸艂 w Che艂mie otrzyma艂 zapis na synagodze przedborskiej, ale szczeg贸艂y tej sprawy nie s膮 znane. By膰 mo偶e gmina po偶ycza艂a pieni膮dze na odbudow臋 艣wi膮tyni i zabezpieczeniem po偶yczki by艂a ona sama.

Ale nie oby艂o si臋 bez problem贸w. Chyba zaistnia艂y jakie艣 przy odbudowie dzielnicy. W obron臋 wzi膮艂 呕yd贸w kr贸l Stanis艂aw August, kt贸ry 11 czerwca 1765 roku wystawi艂 im glejt bior膮cy ich w opiek臋, by po po偶arze mogli powr贸ci膰 do dawnej fortuny. Zdaje si臋, 偶e nieprzychylny starozakonnym by艂 starosta przedborski Piotr Ma艂achowski. Ponownie uj膮艂 si臋 za poszkodowanymi kr贸l, kt贸ry wyda艂 3 grudnia 1765 roku dokument broni膮cy ich praw. Trzy dni p贸藕niej wystawi艂 „list zw艂oki", uwalniaj膮c ich od pretensji wierzycieli na okres 6 miesi臋cy. W 1765 roku lustratorzy stwierdzili, 偶e ludno艣膰 偶ydowska przewy偶sza liczebnie katolik贸w. Mia艂o ich mieszka膰 665 w ca艂ej gminie. Gospodarzy 偶ydowskich by艂o w mie艣cie 37 i 46 komornik贸w Pod rokiem 1775 zanotowano, 偶e w mie艣cie by艂o 49 dom贸w katolickich i 70 偶ydowskich, w tym 5 murowanych. Z czasem proporcje si臋 odwr贸ci艂y. W 1790 roku wszystkich dom贸w by艂o 123, w tym 40 偶ydowskich. Ludno艣膰 starozakonna mia艂a problemy mieszkaniowe. 呕ydzi mieszkali te偶 w austerii pa艅skiej (czyli nale偶膮cej do w艂a艣ciciela miasta), w domu pa艅skim w rynku, w zamku (2 rodziny), browarze ksi臋偶ym i w browarku miejskim, ratuszu i 偶ydowskim szpitalu. Ludno艣膰 偶ydowska w ca艂ej gminie liczy艂a 498 ludzi, natomiast w samym mie艣cie 268.

Przedborscy 呕ydzi byli aktywni na polu handlowym w ca艂ym kraju. Du偶膮 cz臋艣膰 dzia艂alno艣ci gospodarczej miasta przej臋li 呕ydzi. Trudnili si臋 przewa偶nie drobnym handlem, a sw贸j towar najprawdopodobniej sprowadzali z Gda艅ska. W latach 1651 - 1738 kupcy z Przedborza wyznania moj偶eszowego widywani byli na jarmarkach wroc艂awskich.

Ich obecno艣膰 zarejestrowa艂y komory celne na Mazowszu. W 1764 roku zanotowano tu 12 przewoz贸w. W podwarszawskiej Pradze 呕awel Abramowicz przewozi艂 4 kopy rog贸w bydl臋cych skupionych od garbarzy z Pragi. W lutym tego roku Jakub Markus (Marlus) przewi贸z艂 beczk臋 kramarszczyzny. Tym samym handlowa艂 呕awel, a ponadto te偶 workiem nici i bary艂k膮 lulek glinianych. W czerwcu niejaki Zelman mia艂 beczk臋 kramarszczyzny i bary艂k臋 lulek, dwie sztuki astrachanu i kop臋 p艂贸tna woskowego. W lipcu ponownie 呕awel wi贸z艂 3 beczki kramarszczyzny, natomiast Herszko tylko w贸r. W sierpniu Icek Fraimowicz do oclenia przedstawi艂 2 tuziny po艅czoch bia艂ych zimowych, l kop臋 p艂贸tna w paski, l sztuk臋 flaneli oraz w贸r norymberszczyzny (galanteria). Fraim mia艂 do oclenia l sztuk臋 multanu, Izaak 3 sztuki wst膮偶ki i w贸r norymberszczyzny. Najwi臋ksz膮 ilo艣膰 towar贸w wi贸z艂 Lewek Lejzerowicz. By艂o to 10 par maglowizny, 17 sztuk p艂贸tna konopnego. 11 sztuk p艂贸tna paczesnego oraz 2 kamienie any偶u. 23 czerwca 1764 roku Izrael z Przedborza (s膮dz膮c po wi臋kszym asortymencie m贸g艂 by膰 handlarzem hurtowym) przewi贸z艂 przez komor臋 celn膮 p贸艂 kamienia prz臋dzy 艣l膮skiej, 2 tachry irchy, l tacher zamszu, l sztuk臋 barchanu w膮skiego, l sztuk臋 madzelanu, 4 kopy starchanu, 16 tuzin贸w po艅czoch bia艂ych zimowych oraz 6 tuzin贸w po艅czoch dzieci臋cych. Tego samego dnia I膰ko mia艂 ze sob膮 23 tuziny po艅czoch zimowych oraz beczu艂k臋 lulek glinianych.

Du偶a liczba 呕yd贸w w mie艣cie utrzymywa艂a si臋 nadal w XIX wieku. 呕ydowski charakter miasta zauwa偶y艂 te偶 W艂adys艂aw Stanis艂aw Reymont. Pisa艂, 偶e Przedb贸rz to bardzo stare, bardzo niechlujne i bardzo 偶ydowskie miasto. Roz艂o偶y艂o si臋 na stokach kamienistego wzg贸rza, zbiegaj膮cego do Pilicy i siedzi, jak przekupka obdarta i brudna. G艂贸wny rynek ma bardzo stare, pi臋trowe domy, ale nic charakterystycznego, chyba troch臋 arkadowych podcieni i szereg  dom贸w, kt贸rych pi臋tro niezamieszkane rozwala si臋 z wolna. Zag艂ada ludno艣ci 偶ydowskiej przysz艂a wraz okupacj膮 niemieck膮.
Trudno b臋dzie napisa膰 pe艂n膮 histori臋 miasta do ko艅ca XVIII wieku. Oczywi艣cie powodem jest brak 藕r贸de艂. Przede wszystkim nie zachowa艂y si臋 ksi臋gi miejskie, kt贸re w przypadku innych miast pokazuj膮 wewn臋trzne 偶ycie spo艂eczno艣ci. W nich bowiem notowano w艂adze miejskie, wszelkie transakcje handlowe, spisy podatkowe (czyli listy mieszka艅c贸w), testamenty itp. Z tego powodu historycy zajmuj膮cy si臋 tym zagadnieniem powinni ze szczeg贸ln膮 uwag膮 wychwytywa膰 nawet pojedyncze informacje i na takiej bazie oraz analogiach z innymi miastami  pr贸bowa膰 opisa膰 dzieje miasta. Brak rzetelnych informacji jest bowiem doskona艂膮 po偶ywk膮 dla powstawania zupe艂nie fantastycznych opowie艣ci, kt贸re powtarzane z biegiem lata zaczynaj膮 uchodzi膰 za prawd臋 historyczn膮. Nawet najmniejszy fragment dziej贸w miasta jest lepszy od rozbudowanych fantastycznych opowie艣ci o podziemnych tunelach, polowaniach kr贸lewskich, kt贸re w gruncie rzeczy by艂y tylko epizodem, czy wreszcie o tym, 偶e Przedb贸rz by艂 jako艣 specjalnie ho艂ubionym miastem przez Kazimierza Wielkiego. Nie mo偶na zaprzeczy膰 s艂owom kronikarza, 偶e miasto si臋 rozwin臋艂o za jego panowania. Kr贸l by艂 jego w艂a艣cicielem i dba艂 o swoje dobra, podobnie jak w przypadku kilkudziesi臋ciu innych o艣rodk贸w miejskich.

 

Tomasz A. Nowak
Muzeum Regionalne im. Stanis艂awa Sankowskiego w Radomsku

 

Najstarsze dzieje Przedborza, opracowane przez Tomasza A. Nowaka z Muzeum Regionalnego im. Stanis艂awa Sankowskiego w Radomsku opublikowane by艂y na 艂amach Gazety Radomszcza艅skiej (numery 7-11 z 2009 r.).