Światowy Przedbórz

22.08.2012.

XXI Światowy Festiwal Poezji Marii Konopnickiej odbywał się w Przedborzu od niedzieli 12 sierpnia do środy 15 sierpnia. Jak co roku przyjechało wielu gości, artystów oraz zespołów polonijnych, głównie ze wschodu. Nie zabrakło także koncertów znanych gwiazd. Tegoroczny festiwal zbiegł się ze 170. rocznicą urodzin poetki.

Pogoda dopisała, dlatego występy mogły się odbywać na scenie plenerowej na placu przez ZSG. Przed rozpoczęciem festiwalu uczczono minutą ciszy zmarłego przed kilkoma dniami Jana Bieleckiego, prawnuka Marii Konopnickiej, który od kilkunastu lat przyjeżdżał do Przedborza na festiwale. Niedzielną część festiwalu rozpoczął konkurs poezji śpiewanej. Po południu odbył się koncert poświęcony pamięci Violetty Villas, która kilkakrotnie gościła na scenie podczas przedborskich festiwali, ostatnio w 2005 roku. W koncercie udział wzięli artyści z Rosji i Ukrainy oraz Agata Paździerska w Przedborza, wykonali oni utwory zmarłej w grudniu ub. roku piosenkarki. Ale festiwal to nie tylko poezja. Podczas prezentacji programów dowolnych można było podziwiać tańce w barwnych strojach ludowych, śpiewy, grę na instrumentach czy pokazy akrobatyczne w wykonaniu 12-letniej Tatiany z Omska na Syberii. Jednak największą publikę przyciągnęły wieczorne koncerty zaproszonych gwiazd. Zaśpiewała Halina Frąckowiak oraz Krystyna Giżowska, która końcowy numer „Przeżyłam z tobą tyle lat” wykonała w duecie z burmistrzem Przedborza Miłoszem Naczyńskim. Obie piosenkarki występowały już podczas światowych festiwali w latach ubiegłych.

W poniedziałek w sali OSP odbywały się przesłuchania artystów w konkursach recytatorskich. Uczestnicy prezentowali wiersze Marii Konopnickiej w różny sposób, recytowali solo, w duetach, z podkładami muzycznymi, a zespół z Polskiego Kulturalno-Oświatowego Centrum „Polonez” z Omska przygotował nawet krótki program, w który wplecione były wiersze Konopnickiej. Jury przewodniczył Janusz Tylman.

Ostatniego dnia festiwalu uczestnicy wzięli udział w uroczystej mszy św. odprawionej w ich intencji, podczas której zaśpiewały chóry polonijne. Festiwal zakończył koncert laureatów oraz recital Marleny Drozdowskiej „Radość o poranku”. Piosenkarka w czasie koncertu zeszła ze sceny i razem z publicznością zaśpiewała swoje największe przeboje, a na koniec, zachęcając wszystkich do codziennej higieny, w duecie z burmistrzem Przedborza wykonała jeden ze swoich największych hitów „Mydełko Fa”.

W konkursach recytatorskich oraz poezji śpiewanej prezentowało się ponad 350 uczestników. Zdecydowana większość przyjechała z Ukrainy, ale były też osoby z Białorusi, Łotwy, Estonii i z Rosji, z dalekiego Omska, którzy do Przedborza musieli jechać kilka dni. Najmłodszą uczestniczką tegorocznego festiwalu była 3-letnia Anna Wieleńska z Sewastopola, która nie tylko śpiewała, ale grała na małych skrzypcach, jury przyznało jej nagrodę specjalną. Wiele osób przyjechało do Przedborza po raz pierwszy, ale byli tacy, którzy od wielu lat co roku tutaj goszczą. Jury wysoko oceniło występy konkursowe. Przyznano w sumie ponad 70 nagród i wyróżnień.

- Było kilka wyjątkowych zupełnie postaci, przede wszystkim te najmłodsze dziewczynki, cztery wyjątkowo utalentowane, a szczególnie ta 3-letnia dziewczynka grająca na skrzypeczkach takich najmniejszych na świecie, jakie widziałem, do tego śpiewająca bardzo czysto, to jest wielki talent. Oprócz tych dziewczynek byli oczywiście bardzo zdolni ludzie i gdybym nie wiedział pewnie bym nie uwierzył, że to nie są zawodowcy. Bardzo zdolna młodzież. Pierwsze nagrody to były naprawdę zjawiskowe. Nie mówię, że wszyscy reprezentowali tak wysoki poziom, ale zawsze jest jakaś tam czołówka i z tej czołówki naprawdę trzeba być bardzo dumnym. Jest to świetny przykład dla tych innych, którzy może nie reprezentowali tak wysokiego poziomu ale obserwowali, widzieli i na pewno dużo się z tego nauczyli - ocenił występy konkursowe Janusz Tylman, przewodniczący jury.

W festiwalu uczestniczyli potomkowie Marii Konopnickiej: prawnuczka Joanna Modrzejewska oraz praprawnuczki Maria Rajpold i Elżbieta Twardowska. Tradycyjnie w imieniu rodziny przyznali oni nagrodę im. Ewy Zarzyckiej praprawnuczki Marii Konopnickiej, w tym roku otrzymała ją Joanna Kordek z Mościsk na Ukrainie.

- To już 21 lat odbywa się ten festiwal i z roku na rok wydaje mi się, że wykonawcy są naprawdę coraz lepsi, coraz bardziej precyzyjnie i coraz piękniej wykazują prezentowane przez siebie utwory. W ich wykonaniu, pięknym językiem, poezja po prostu jest wzruszająca i wspaniała, dlatego jesteśmy zadowoleni, co roku bywamy i myślę, że jeszcze wiele lat ten festiwal potrwa bo on jest potrzebny i dla nas, i dla tej młodzieży i dorosłych, którzy przyjeżdżają nawet z tak odległych stron, jak Omsk - mówi Joanna Modrzejewska, ostatnia prawnuczka Marii Konopnickiej.

(pg)